Bycie pozytywnie zmęczonym to natomiast genialna sprawa. Pomimo totalnego zmęczenia fizycznego pozostaje jednak ta satysfakcja osiągniętego celu i wyzwania, które podjęliśmy, że się nie poddaliśmy, że nam się udało wreszcie wstać z fotela, czy łóżka i ruszyć wreszcie z miejsca. Ja z ręką na sercu przyznaję, że zmarnowałam systematycznie jesienno- zimowy na leżeniu i lenieniu się. Nie najlepsza pogoda dawała mi złą energię- ciągle ogarniał mnie brak motywacji i jakiejkolwiek chęci. Kiedy ukazały się pierwsze promienie słońca sprawa zaczęła wyglądać całkiem inaczej. Już od samego rana miałam zupełnie nową energię a nawet niespożyte jej pokłady, tak jakbym gromadziła przez zimę całą tą siłę, jakbym popadła w sen zimowy i nagle ujrzawszy promienie słońca, pierwsze wiosenne promienie słońca- obudziła się z głębokiego snu. Czuje się nieziemsko dobrze z tą świadomością, że wreszcie z moim ciałem coś pozytywnie ruszyło, bo nie oszukujmy się- parę albo dosłownie paręnaście zbędnych kilogramów pojawiło się na moim ciele- przede wszystkim przez złą, leniwą dietę i lenistwo. Mam zamysł natomiast to wszystko spalić w przeciągu miesiąca. Nie waham się i nie zaczynam od lekkich treningów W tym samym momencie ruszam z pełną mocą, ponieważ jestem pełna sił i dobrej motywacji- ogarniają mnie pragnienia do walki, do działania. Dobrze, że z góry jasno postawiłam sobie cel. Chce zrzucić na wadze, nabrać kondycji i uformować zgrabną sylwetkę, około taką, jaką posiadałam w zeszłym sezonie, kiedy to jeszcze chciało mi się trenować. żmijki. Kiedyś, jeszcze rok temu byłam uważana za najlepiej zbudowaną i najbardziej wysportowaną dziewczynę w mojej miejscowości i zamierzam wrócić do tego. Chcę znowu być uważana jako wzór motywacji. Woli dawać przykład, że chcieć to móc.
